sobota, 4 kwietnia 2015

7# Wielkanoc

hejka naklejka 
W końcu zdecydowałam się napisać coś od jakoś dwóch miesięcy. Aż sama się dziwię, że to robię, ale ok. Oczywiście będę bardzo oryginalna i napiszę coś o świętach. 

Po dłuższym namyśle tak naprawdę nie wiem co bym miała tutaj skrobnąć, bo ten temat jest już klepany od paru dni na innych blogach. Jedyne co mi przychodzi na myśl z tym świętem jest śmiech. Serio. Nagle wszyscy wielcy nastoletni ateiści idą święcić jajka, bo im rodzice każą. Zresztą, wczoraj w nocy nad tym myślałam i doszłam do wniosku, że specjalne chodzenie do kościoła tylko dla poświęcenia pokarmu jest głupie. Pewnie nawet kropelka wody (?) tego jedzenia nie dosięgnie, a ludzie wyobrażają sobie później, jaki to ma inny smak i jakie to pyszne. Ale pomińmy już te fakty, woo, cieszmy się z zmartwychwstania jezusa chytrusa cytrusa!     Gif wstawiony dla atencji - ho ho ho. 

Nie liczę, że każdy się ze mną w powyższej sprawie zgodzi, pewnie będzie dużo osób, którym ten post się nie spodoba, ale to jest moje zdanie i nie obchodzi mnie czy uważacie to za słuszne. Od paru lat spotykam się już z takim zachowaniem, więc mogę mieć własny pogląd na to święto. Do następnego! (mam nadzieję, że takowy będzie)

post nie byłby postem, gdybym nie wstawila jakiegoś swojego zdjęcia >D

wtorek, 3 lutego 2015

6# FERIE

Siemka
W końcu znalazłam trochę czasu by tu coś napisać. Planowałam to od tygodnia, ale jakoś mi nie wychodziło, bo ciągle mnie w domu nie było albo byłam zmęczona. Z racji tego, że rozpoczęły mi się właśnie ferie, to skorzystałam z tego wolnego i tu jestem(wow). Tak dużo się działo przez te ostatnie dni, że w sumie nie wiem od czego zacząć, więc może zacznę od "początku"..


Znacie może to uczucie, że zależy Ci na pewnym człowieku, mimo, że go nigdy nie widzieliście? Albo, że zna Cię lepiej niż Twoi znajomi w realu? Ja mam taką osobę :') Znamy się już ponad rok i pół i 2 tygodnie temu się pierwszy raz spotkałyśmy. To jest właśnie piękne, że tak długo pisałyśmy ze sobą i nagle widzimy się na żywo. Kinga była u mnie na dwa dni, było super i już planujemy drugie spotkanie. Mam nadzieję, że nie będzie gorsze.
 ps. wiem, że to czytasz Kinga, pozdrówki 8)) 

A wy macie swojego internetowego przyjaciela/przyjaciółkę? 
Dodatkowo chciałabym Wam pokazać coś bardzo ciekawego.. Koleżanka narysowała mnie w dzienniku, sami zobaczcie :') 























środa, 21 stycznia 2015

5# i just wanna be yours

hejka naklejka

Po paru tygodniach odpoczynku chyba wypadałoby coś tu napisać. Sorki, że dopiero teraz, ale parę dni po świętach zepsuł mi się komputer, a pisanie na laptopie jest dla mnie dosyć uciążliwe, więc dałam sobie z tym spokój, ale wreszcie jestem i mimo tak długiej przerwy, to nie mam zielonego pojęcia o czym pisać. Przynajmniej trochę spróbuje.
W szkole jest teraz trochę luzu, więc jest nawet dobrze. Większość ocen mam już wystawione, nie są najgorsze, ale są słabsze od tych które miałam rok temu w podstawówce XD. W sumie to się tym nie przejmuje, hehe gimba motzno. Dobra, a teraz mogę Wam opowiedzieć historię mojego życia.
Ponad tydzień temu byłam na koncercie Bunkra, Prokuratury i Elektrycznego Pastucha w Katowicach. Tego co tam się działo raczej nie da się opisać, totalna masakra. Wyszłam stamtąd cała osiniaczona i z rozwaloną wargą, ale warto było. Po koncercie jakoś po 1 wracaliśmy już ze znajomymi. Mieliśmy spać u takiego jednego kolegi, a okazało się, że nie mamy żadnego autobusu, więc nie mieliśmy żadnego innego wyjścia niż pójście pieszo. Wyszło na to, że szliśmy od 2 do 5, więc polecam. Oczywiście po tym "spacerku" byłam strasznie zmęczona, ale nie dało się spać, bo niby jakim cudem, jak co chwile ktoś się śmiał albo gadał, więc nieżywa o 18 leciałam już znów z tymi debilami na następny koncert, a mianowicie na Konopians. Kocham reggae/ska, więc nie było możliwości, żebym się źle bawiła :))
Trochę się rozpisałam, no, ale nic. Postaram się teraz częściej coś tutaj skrobnąć, zostawię Wam jeszcze parę moich hehe nowych zdjęć i coś od Małpek, bo ostatnio mam na nich ostrą fazę ;w;





























mam syndrom wychodzenia ciągle tak samo na zdjęciach, więc nie hejtujcie plz ://

If you like your coffee hot
Let me be your coffee pot
You call the shots babe
I just wanna be yours

Secrets I have held in my heart
Are harder to hide than I thought
Maybe I just wanna be yours
I wanna be yours, I wanna be yours

poniedziałek, 22 grudnia 2014

4# święta już za chwilę ☁☂

dobry wieczór
Z racji tego, że święta już blisko, a ja znając życie w ten długi weekend się rozleniwię, to wolę już teraz do Was coś napisać, bo nie wiadomo kiedy dodam następny post. W sumie miałam zamiar dopiero to zrobić jutro, ale okazało się, że o 7 już muszę być na nogach i nie wiadomo o której wrócę. no, a jak wrócę, to muszę jeszcze doprowadzić swój pokój do czysta, a zajmie mi to jeszcze jakoś 3-4 godziny. Dzisiaj błądziliśmy ze znajomymi po Katowicach, tak było zimno, że ja już o 16 wymiękłam i pojechałam do domu. No i tutaj już jest lepsza historia, bo tramwaj, którym jechałam miał 30 min opóźnienia, i zamiast być w domu na 16:30, to wróciłam o 17. ;_;
Podczas tej godzinnej jazdy nie wiedziałam co robić, więc powstało coś takiego (nie pytajcie):

























No i oczywiście ja umiem utrzymać świąteczny klimat.. masakra! W każdym razie życzę Wam dużo jedzenia i wielkiej lodówki (to są przynajmniej moje marzenia, nie musicie się z nimi zgadzać, rzal). No, dowidzenia wszystkim, macie jeszcze na koniec zdjęcia z mojego pokoju. Przynajmniej tu trochę czuć święta. PS. wiem, że fajny misiek, nie hejtujcie Bogdana.




























wtorek, 16 grudnia 2014

3# Christmas tag + mój nowy zakup

Cześć! Z racji tego, że 24 grudnia tuż tuż, a za oknem dalej raczej tego nie widać, to chcę Wam użyczyć trochę tej świątecznej atmosfery. Dobra, przejdźmy do tagu :)

1. Kiedy zaczynasz przygotowania do Bożego Narodzenia? 
Zazwyczaj to nie ja zaczynam przygotowania, tylko moja mama. Sprzątam w pokoju parę dni przed świętami, ale już teraz mam w miarę ogarnięte swoje cztery kąty.

2. Posiadasz kalendarz adwentowy? 
Nie ;_;

3. Jakie są Twoje ulubione filmy świąteczne?
Grinch!

4. Czy masz jakieś wesołe wspomnienia świąteczne? 
Moim zdaniem same święta są wesołym wspomnieniem, ale raczej nie mam żadnych fajnych z tamtego okresu historii. Mogę jedynie powiedzieć, że jak byłam mniejsza, to nie wiedziałam po co są Kalendarze adwentowe i zawsze jak mama mi je kupowała, to wszystkie czekoladki od razu zjadałam. :)) 

5. Jak wygląda Boże Narodzenie w Twoim domu?
U mnie Boże Narodzenie jest już pare dni przed świętami, serio. Mama lata od pokoju do pokoju, od innego pokoju do kuchni i ogólnie jest straszne zamieszanie. Ale lubię to :)

6. Co najbardziej lubisz w Święta Bożego Narodzenia?
odpowiedź u góry.

7. Czy masz jakieś tradycje świąteczne?
nie 



8. Jakie są Twoje ulubione piosenki świąteczne?
nie lubię kolęd ani piosenek świątecznych, ale mimo wszystko no..
Awaria - Wśród nocnej ciszy
Para Wino - Gdy się Chrystus rodzi

9. Jaką będziesz mieć choinkę w tym roku?
W tym roku będę mieć żywą choinkę. I kolorową - jak zawsze. 

10. Jaki jest Twój ulubiony zapach świąteczny?
Bardzo lubię zapach babeczek XDD

11. Jaki kolor lampeczek choinkowych lubisz najbardziej?
zielone? nie wiem XD

12. Odliczasz dni do świąt?
nie

13. Ulubiony zimowy lakier do paznokci?
nie zwracam na to jakoś uwagi, bo sama nie maluje paznokci. 

14. Ulubiony zimny napój?
herbata czerwona i gorąca czekolada :)


Jeszcze muszę Wam się pochwalić moim nowym zakupem. Jestem mega oczarowana tym kigurumi! 





sobota, 13 grudnia 2014

2# wreck this journal

hejka naklejka
Powiem wam, że powrót do blogosfery powoli mi wychodzi. Przynajmniej tak mi się wydaje. Z dnia na dzień mam coraz więcej pomysłów, które chciałabym wprowadzić na bloga, wiem już, mniej więcej, jakie będą na najbliższy czas posty i ogólnie wypełnia mnie jak za dawnych czasów pasja blogerska. 
Od paru dni zaczęłam opornie robić porządki w pokoju, przynajmniej już trochę u mnie czuć święta, mimo zieleni za oknem. Sama osobiście uwielbiam świąteczną atmosferę w miastach, wszędzie porozwieszane światełka, wielkie choinki i czasami nawet bombki. U mnie w domu jeszcze nie stoi choinka i w sumie nawet nie wiem, czy będzie stać, bo przy moim psie to nigdy nic nie wiadomo ;_;
Dobra, koniec, bo miałam pisać posta o książce (jeśli to tak w ogóle można nazwać), a połowę posta zajmują moje przemyślenia.

Ostatnio zauważyłam duży szał na "Zniszcz ten dziennik". Napewno obiła się Wam o uszy ta nazwa. Połowa mojej klasy ma właśnie tą książkę (w tym miejscu pozdrawiam Zuzkę, jak ci idzie wypełnianie dziennika?). Moim zdaniem jest to bardzo dobry pomysł na pobudzenie wyobraźni i danie upustu emocjom. Swoją drogą, to ciekawa alternatywa. Ja akurat nie mam swojego dziennika, ale planuje kiedyś kupić. kiedyś czyt. wtedy, kiedy przestanie być na nie moda. Najbardziej podobają mi się te wyzwania "fizyczne" czyli m.in. pójście pod prysznic lub wyjście z książką na spacer. 

A Wy macie Zniszcz ten dziennik? Wolicie go starannie wypełniać, czy może mordować?




| 1 zdjęcie | 2 zdjęcie | 3 zdjęcie | gif |

niedziela, 7 grudnia 2014

1#

Cześć! Z racji tego, że to mój pierwszy post na tym blogu, to wypadałoby wypaść jak najlepiej. oczywiście, to mi się nie uda, ale spróbuję jakoś Wam się pokazać. 
Jestem Weronika, aktualnie mam 13 lat i mieszkam na śląsku. W sumie nie wiem po co wam to piszę, skoro w kolumnie bocznej już to macie umieszczone, ale cii. Nie jestem jakoś bardzo wyróżniającą się osobą, więc ten blog będzie taki sam jak inne. Nie mam jakoś zbytnio zainteresowań, lubię czytać, chociaż już mi to nie wychodzi, komputer w sumie pochłania mi 3/4 czasu, oglądam trochę filmów, kiedyś też byłam mangozjebką, teraz raczej ograniczam się jakoś do 1 odcinka anime na tydzień. Próbuję być miłą osobą, ale mi to niezbyt wychodzi, jestem nerwowa i dosyć łatwo mnie zirytować. Dodatkowo jestem leniwa i niesystematyczna, więc wiecie jak to będzie z postami. Postaram się tutaj skrobnąć coś przynajmniej raz na tydzień.
 To jest już mój drugi blog, pierwszego mimo całkiem dobrych not i licznych współprac zamknęłam. Teraz chcę zacząć ponownie od zera i liczę, że uda mi się tutaj wytrwać jak najdłużej. Jeszcze nie wiem co tu będę umieszczać, ale pewnie to będzie taki mój pamiętnik. Dobra, już kończę, mam nadzieję, że w następnych notkach poznacie mnie i mój charakter bliżej. :)